Widzimy ten sam świat, te same rzeczy, te same zachowania, a jednak często spotykamy się z różnicą zdań i opinii. To kwestia perspektywy! Czyli Twojego, osobistego sposobu patrzenia na świat, który kształtowany jest przez Twoje własne przekonania.
Przekonania to drogowskazy, skróty myślowe, które kreują Twoje zachowania. Nasz mózg stosuje pewne nieświadome skróty, ułatwienia myślowe. Te myśli, coachowie nazwali przekonaniami i dokonali ich podziału na wspierające, ograniczające i neutralne. Przekonania wspierające ułatwiają osiąganie celu, gwarantują dobre samopoczucie i świadczą o proaktywności. Natomiast, przekonania negatywne hamują nasze działania, ograniczają aktywność i pchają w kierunku smutku, niezadowolenia.
Przykładami ograniczeń pozytywnych są: „zawsze jakoś się udaje to i teraz będzie dobrze”, „odnajduje się w każdej sytuacji”, „jestem mądry”, „lubię siebie”, „posiadam wystarczające umiejętności, żeby coś poprawić”. Natomiast przekonania ograniczające są z goła odwrotne: „znów mi się nie uda”, „jak zawsze mam pecha”, „jestem gorsza/y od innych”, „pieniądze jest ciężko zarobić”.
Przekonania dotyczą wszystkiego, każdego obszaru życia m.in. tego jak wyglądasz, tego co myślisz o sobie, jak interpretujesz zachowania; to one tworzą obraz rzeczywistości i zapewniają jego psychiczną stałość ale czy poprawność? Z góry niestety zakładamy ich nieomylność, a każde doświadczenie próbujemy automatycznie pod nie podporządkować. Twoje osobiste przekonania są dla Ciebie jedyną prawdą. Oczywiście są zmienne, pomyśl co myślałeś o płci przeciwnej jak miałeś kolejno, 5, 10,15 czy 25 lat?
Źródłem przekonań są np. opinie innych – czy mama mówiła Ci, że ludzie o rudym kolorze włosów są wredni, a dziewczynki muszą być grzeczne? Jako dzieci przejmujemy przekonania innych, ponieważ nie posiadamy narzędzi do weryfikacji ich prawidłowości. Kolejnym podłożem do powstania przekonań są własne doświadczenia.
Terapeutą, pracującym na przekonaniach był Albert Ellis, który uważany jest za pioniera tego obszaru psychologi, twierdził, że powodem smutku i złości są często nasze przekonania. Jeśli przekonania są w pełni racjonalne, to ich konsekwencje będą normalne i przyjmowane neutralnie, Natomiast, jeśli przekonania są nielogiczne i fałszywe to dalsze konsekwencje mogą wiązać się z silnymi i nieprzyjemnymi emocjami. Myślenie w kategoriach zewnętrznych powoduje uczucie frustracji, bo nigdzie nie jest powiedziane, że świat powinien być…takim jakim my chcemy.
Aby zacząć pracę nad swoimi przekonaniami, najpierw należy je dobrze poznać. Identyfikację przekonań, poznasz zadając sobie takie pytania jak: Co uważam o sobie, co myślę o innych ludziach, czym są dla mnie pieniądze, co to znaczy sukces?