Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce – to zdanie, które każdy z nas wypowiada wielokrotnie w ciągu swojego życia. Dość często brakuje nam energii do działania i motywacji do wykonywania codziennych obowiązków. Często przekładamy sprawy na jutro, rezygnujemy ze swoich marzeń i nie realizujemy celów, bo po prostu nam się nie chce. Problem ten dotyka coraz większej liczby osób, można nawet zaryzykować stwierdzeniem, że narzekanie stało się modne. Każdego z nas do działania motywują różne bodźce i czynniki. Dla niektórych będą to pieniądze, a dla innych rodzina, długo wyczekiwany urlop czy rozwój osobisty, bo jak wiadomo, antidotum na tę przypadłość nie zostało wynalezione. Najistotniejsze jest odkrycie tego co nas właściwie motywuje do działania i podjęcie walki z lenistwem, do którego często trudno nam się przyznać nawet przed samym sobą.
Warto zwrócić uwagę na kilka sposobów, które mogą przyczynić się do podniesienia poziomu motywacji:
- uporządkuj myśli oraz zadania – każdego dnia naszą uwagę absorbują najróżniejsze informacje i polecenia. Jednakże nie wszystko co do nas dociera jest tyle ważne i pilne, aby się na tym koncentrować i poświęcać cenny czas. Stworzenie listy zadań oraz celów do zrealizowania na każdy dzień powinno być podstawą w naszym codziennym życiu. Notując na kartce możemy w znacznym stopniu odciążyć pamięć.
- nie łap kilku srok za ogon – należy wykonywać tylko jedną rzecz w określonym czasie. Dość często łapiemy się na tym, iż ludzka uwaga wcale nie jest taka podzielna jak nam się wydaje. Wykonując tylko jedno zadanie poświęcamy mu 100% naszej koncentracji, natomiast robiąc dwie rzeczy jednocześnie, już tylko 50% uwagi.
- nie zapominaj o przerwach i relaksie – jeszcze z czasów studenckich mamy nawyk robienia wszystkiego na ostatnią chwilę. Wtedy presja czasu sprawia, iż dajemy z siebie naprawdę wszystko i nie potrzebujemy ani przerw, ani odpoczynku. Jednakże nasz organizm stosunkowo szybko się męczy i za jakiś czas będzie pragnął nieskończonych chwil lenistwa. Dobrze jest co 2-3 godziny pracy pozwolić odpocząć naszemu mózgowi i chociażby wyjść na spacer. Taki zabieg podnosi naszą koncentrację i dobrze działa na skupienie uwagi.
- nie bój się ryzyka – polskie przysłowie mówi, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Najtrudniej jest postawić pierwszy krok i zdecydować się zerwać z przyzwyczajeniami. Zmiana może wiązać się z pozytywnymi, bądź negatywnymi konsekwencjami, których obawiamy się najbardziej. Stan jaki jest, chociaż nawet gdyby był bardzo zły, daje poczucie życiowej równowagi. Ludzie boją się zerwać z obecną stabilizację na rzecz czegoś nowego i nieznanego. Co niestety jest błędem i jednym z powodów, dla których ciągle stoimy w tym samym miejscu oraz narzekamy wciąż na to samo. Jedyne co nas ogranicza w naszych marzeniach i pragnieniach to właśnie lęk.
- zerwij z rutyną i odkryj swoją pasję – przyczyną złego samopoczucia często jest odczuwana na co dzień monotonia. Zmianę i poszukiwanie nierutynowego zajęcia rozpocznij od małych, sprawiających przyjemność rzeczy, których wcześniej nie robiłeś. Rozwijaj w sobie kreatywność, aby uczyć się nowych rzeczy – to zabija nudę. Ważne jest, abyś oprócz obowiązków, znalazł trochę czasu na przyjemności i interesujące zajęcia.
- zmień w życiu cokolwiek, a reszta przyjdzie z czasem – zmiany należy zacząć od najprostszych rzeczy np. wcześniejsza godzina chodzenia spać zamiast oglądania filmów, które często nie powodują tego, że nam się chce cokolwiek. Zmiany wprowadzaj w swoje życie etapami np. obierz inną drogę do pracy, wprowadzaj zdrowe nawyki w swoją odżywianie. Powodem tego, że nam się nie chce, może być nawet niekorzystna dieta, w której jest zbyt dużo węglowodanów (słodycze, napoje gazowane, soki). Błędem jest to, że powtarzamy w kółko tę samą czynność i oczekujemy innych rezultatów (Albert Einstein).
- „ja CHCĘ, nie muszę „- zawsze kiedy pojawi się nowe zadanie do realizacji pomyśl jakie korzyści płyną z wykonania tego zadania dla Ciebie i uświadom sobie, że chcesz je zrobić. Wypowiadając słowo chcę, mówimy o naszej woli, ciało jest rozluźnione i szybciej przystępujemy do pracy niż mówiąc słowo: muszę. Te słowo oznacza nakaz i przymus oraz od razu kojarzy się negatywnie.
- stwórz system kar i nagród – nagradzaj siebie po każdym zrealizowanym zadaniu i osiągniętym postępie. Nie spoczywaj przy tym na laurach.
- zmień swój język – nie używaj takich słów jak: jutro oraz nie chcę mi się. Przekładanie spraw na kolejny dzień to największy błąd, bo jutro będą nowe zadania i problemy, które wkrótce nierealizowane zaczną się na siebie nakładać, co spowoduje, iż będziesz żyć w coraz większym napięciu.
- podziel zadania na mniejsze elementy – przy realizacji wieloetapowych i długoterminowych zadań często czujemy się przytłoczeni ilością rzeczy do zrobienia, a nasza motywacja spada, odczuwamy bezsilność i zniechęcenie. Zdecydowanie lepiej jest nie myśleć o ogóle, tylko realizować po kolei, krok po kroku małe cele.
- wyeliminuj złe nawyki – destrukcyjne nawyki, mimo że z pozoru mogą wydawać się niegroźne, potrafią sprawić, że jesteśmy wciąż zdemotywowani. Takim złym zwyczajem jest np. picie kawy zamiast zjedzenia śniadania. Bez konkretnego śniadania umysł pracuje znacznie gorzej, a często już w połowie dnia nie mamy energii do działania i walczymy z potrzebą snu i głodu, zapychając się batonikami.
- przestań narzekać – plotkowanie i roztrząsanie przeszłości powoduje to, iż koncentrujemy się na tym, na co nie mamy wpływu. Im więcej narzekasz, tym bardziej koncentrujesz się na negatywnych aspektach swojego życia, przestajesz dostrzegać szanse i możliwości, jakie ono niesie.
- ciesz się z małych rzeczy – w podejmowaniu decyzji o zmianie oraz w czasie walki ze stresem najczęściej przegrywamy ze względu na brak cierpliwości. Ludzie z natury nie lubią czekać, chcemy mieć wszystko od razu i nie dostrzegamy małych sukcesów i chwil radości. Szukaj zawsze pozytywnych bodźców.
- stwórz listę swoich marzeń i celów z podziałem na małe kroki, które musisz rozpocząć realizować zgodnie z Twoim harmonogramem. Pamiętaj, że wszystko leży w Twoich rękach, a odkładanie na później to najgorszy błąd.
- pro aktywność – zacznij działać i nie koncentruj się na problemach tylko na ich rozwiązaniach oraz nie przejmuj się tym na co nie masz wpływu.
Umiejętność motywowania siebie samego jest jedną z najbardziej pożądanych umiejętności zarówno przez każdego z nas, jak i przez naszych przełożonych. Takie osoby lepiej funkcjonują w dynamicznym środowisku i znacznie szybciej osiągają sukces.