W swoim życiu zazwyczaj przybieramy pewne pozy i prezentujemy charakterystyczne dla siebie sposoby zachowania. Wśród nich możemy wyróżnić postawę reaktywną – potocznie nazwaną narzekaniem i postawę proaktywną – skoncentrowaną na działaniu. Te dwie postawy różnicują ludzi pod względem sposobu podejścia do problemu i ich indywidualnego poziomu poczucia odpowiedzialności.
Mówiąc obrazowo, przyglądając się różnym osobom w obliczu nowej i trudnej sytuacji można wyróżnić dwie strategie działania: „płacz nad rozlanym mlekiem” oraz dążenie do znalezienia skutecznego rozwiązania. Reasumując, część z nas przystępują do rozwiązania problemu natychmiast, a inni szukają winnego i w obliczu sytuacji stają się bezradni. I tak właśnie zdefiniowano dwa typy osób: reaktywne i proaktywne.
Osoby reaktywne, z zasady zazwyczaj poddają się i ociągają z podjęciem działania oraz decyzji. Mają skłonność do uznawania siebie za ofiarę sytuacji i obwiniają za swoje niepowodzenia cały świat. Znalezienie winnego i przerzucenie odpowiedzialności jest nieświadomym celem tego typu osób. To tak zwana zasada wyuczonej bezradności – lepiej nie robić, nic bo i tak będzie źle. Często takim jednostką, towarzyszą takie emocje jak: gniew i złość na to, co się właśnie dzieje, a tym samym wzrasta u nich poziom stresu i frustracji. Są to osoby, które zanadto rozmyślają o swojej obecnej sytuacji oraz rozdrapują problem, zamiast go rozwiązać.
Postawa reaktywna najczęściej dotyczy pracowników, którzy podejmują działanie w obliczu ostateczności i na ostatnią chwilę. Pracownik prezentujący postawę reaktywną w przypadku nowych zadań i obowiązków będzie widział szereg wynikających z nich zagrożeń i utrudnień.
Prezentowany przez ludzi reaktywnych sposób komunikacji wskazuje na to, iż są oni wolni od odpowiedzialności, a ich emocje są pod kontrolą czegoś lub kogoś z zewnątrz:
- „Ten klient doprowadza mnie do szału”
- „Gdyby tylko mój przełożony był inny, byłoby lepiej”
- „Taki jestem i nic na to nie mogę poradzić”
Ludzie reaktywni mówią: „Nic nie mogę zrobić”, „Nie mogę”, „Muszę”.
Natomiast osoby proaktywne, aktywnie i chętnie przystępują do działania; akceptując zmiany, które są dla nich szansą na sukces i powodzenie. Osoby proaktywne w obliczu trudności stawiają czoła wyzwaniom i nakierowane są na rozwój osobisty oraz realizację celu. Biorą odpowiedzialność w obszarze wpływu i zastanawiają się:
- „Co mogę zrobić w tej sytuacji?”
- „Jaka reakcja pomogłaby mi ustabilizować moją sytuację?”
- „Co mogę zrobić, jak myśleć, aby żyć najlepiej jak potrafię mimo wydarzenia, sytuacji, która mnie spotykała?”
Ludzie proaktywni mówią: „Popatrzmy, co da się zrobić”, „Wybieram”, „Mogę”.
Bycie proaktywnym oznacza także posiadanie umiejętności zauważania nadarzających się sposobności, poszukiwania nowych alternatyw i rozwiązań oraz korzystania z nich. Jako pracownicy, osoby proaktywne odznaczają się innowacyjnym podejściem do problemu, brakiem narzekania oraz chęcią do działania i realizacji zadań na czas.
Wszystkie przedstawione tutaj definicje zarówno reaktywności jak i pro aktywności mają coś w sobie z nas. Warto zastanowić się nad korzyściami jakie niosą za sobą te dwie postawy. Jedno jest pewne, postawa proaktywna kładzie nacisk na ważne elementy ułatwiające zmianę życia na lepsze, bardziej świadome i kierowane odpowiedzialnie.