Współcześnie na rynek pracy wstępuje pokolenie z, które ceni sobie czas wolny i w pracy poszukuje systemu zadaniowego, a nie siedzenia z kawą 8 godzin, tylko dla tego, że szef siedzi i patrzy. Praca zadaniowa zyskała na popularności szczególnie w czasach pracy zdalnej, kiedy kontrola czasu pracy pracownika ze względów oczywistych była mocno ograniczona. Pół roku czasu pracy zdalnej pokazało, że nie trzeba siedzieć w garniturku bite osiem godzin, bo efekty home office okazują się całkiem satysfakcjonujące.
Praca zadaniowa polega na korporacyjnie mówiąc, dowożeniu zadań. Liczy się realizacja celu i sposób jego dokonania, a także praca zespołowa i samodyscyplina bycia na spotkaniach on-line o wyznaczonych godzinach. Zadaniowy tryb pracy zyskuje na modzie i bardzo podoba się tym młodszym pracownikom dla których czas jest na wagę złota. Zaletą tego trybu pracy jest to, iż pracownik ma powierzoną odpowiedzialność i musi zrealizować zadanie, a czas realizacji ma drugorzędne znaczenie. Celem jest to, by obowiązki były zrobione. Te samo zadanie, w końcu jednemu może zając 120 minut, a innemu 90! Słabą, a może i mocną stroną pracy zadaniowej jest to, że bazuje ona na wzajemnym zaufaniu i ograniczeniu kontroli. Dla niektórych pracowników, tak duża odpowiedzialność i brak kierownika nad głową może skutkować zmniejszoną efektywnością oraz dużym stresem. Z kolei są managerowie, których głównym narzędziem zarządzania jest właśnie kontrola czasu pracy od, do.
Praca typowo na pełnym etacie, od 9:00 do 17:00 dla jednych jest wymarzoną opcją, a dla drugich zmorą, bo czują że praca dawno wykonana, a oni siedzą do wybicia przez zegar tej wymarzonej godziny. Minusem tego systemu pracy, jest to, iż pracownicy mają tendencję do rozliczania się z czasu pracy, a nie z wykonywanych zadań, na które w efekcie nie do końca im czasu starcza, bo a to pójdą, na kawę, a to na lunch, bądź co bądź są w pracy. Niekwestionowaną zaletą tego systemu jest to, iż pracownik po 17-stej przysłowiowo zamyka za sobą drzwi i nic go nie interesuje, bo swoje odsiedział, kierownik to widział, wszystko gra i buczy. Z kolei dla managerów, którzy potrzebują nadzorować i silnie kontrolować pracę swoich podwładnych, godzinowy system pracy na pewno pozwala na stosowanie takiego narzędzia zarządzania.
Jak wszystko w naszym życiu ma dwie strony medalu, podobnie jest z czasem pracy zadaniowym jak i godzinowym typowym dla pełno-etatowców. Oczywiście są branże gdzie tylko jeden z rodzajów pracy ma prawo bytu. Natomiast tak czy siak w każdym przypadku bardzo przydatne będzie szkolenie z zarządzania czasem i umiejętności definiowania celów.