W procesie rekrutacji, rozmowa rekrutacyjna istniała od wieków, jednak w obecnej dobie jest ona nieco trudniejsza niż przedtem. Wynika to z rosnącej konkurencji na rynku pracy, wysokiej motywacji kandydatów do pracy biurowej, a także wiedzy, którą zdobywają działy HR, specjalizujące się w prowadzeniu rekrutacji. Rozmowa o pracę jest dla wielu z nas bardzo stresującym przeżyciem, a także przestrzenią do popełnienia błędów, które mogą zaważyć o decyzji rekrutera. Co więc należy powiedzieć, a czego unikać w czasie spotkania z przyszłym pracodawcą?
Wiadomo, że większość rozmów kwalifikacyjnych przebiega według tego samego schematu oraz zadawane są często podobne pytania. Jednakże tylko 30% z nas odpowiada na nie zadowalająco. Być może wynika to z tego, że wysyłamy zbyt dużą ilość CV w odpowiedzi na oferty, które oglądamy tylko i wyłącznie pobieżnie. Jest to duży błąd, bo to co należy powiedzieć na rozmowie w dużej mierze napisane jest właśnie w ogłoszeniu o pracę. To klucz rekrutera. Zrób test! Porozmawiaj z osobą, która jest przed rozmową rekrutacyjną, zapewne usłyszysz to, jak bardzo się denerwuje i w co planuje się ubrać. Natomiast, nie dowiesz się czym zajmuje się firma, jakie umiejętności dokładnie są wymagane. Dla pracodawcy ważne jest to, by kandydat znał organizację, jej cele, misję, a także konkretny opis stanowiska.
Zadaniem rekruterów, jest poznanie Twoich słabych i mocnych stron, największych sukcesów i ewentualnych porażek, a także tego, co motywuje Cię do pracy. Najlepszymi motywatorami są ambitne i wymagające doświadczenia zadania, osiągnięcie sukcesu, zadowolenie klienta, bądź pochwała ze strony przełożonego. Kiedy będziesz mówił o swoich wadach to pokaż, że jesteś ich świadomy i próbujesz z nimi walczyć. Jeśli posiadasz wadę, która może uniemożliwić Ci pracę na nowym stanowisku, lepiej o niej nie mów. Zapytany o największy sukces, wymień taką sytuację, która związana jest ze stanowiskiem, na które aplikujesz. Mówiąc o swoich zaletach, dużo lepiej wypadniemy opisując sytuację z naszego życia, w której można było zaobserwować wspomniane przez nas cechy. Pracodawcy, trzeba pokazać to jak pracujemy, a nie jacy jesteśmy. Np. Moją mocną stroną jest umiejętność pracy w zespole, którą pokazałam/wykorzystałam w pracy koła harcerskiego. Daj pracodawcy konkret. O perfekcyjności, odwadze i komunikatywności mówi każdy, niestety dla rekrutera to mało znaczące przymiotniki. W czasie interview należy unikać mówienia ogólnikami bez podawania przykładów.
Do ulubionego pytania należy też z pewnością zaliczyć pytanie o wymagania finansowe. Te pytanie budzi najwięcej wątpliwości. Przez rekruterów, źle oceniane są odpowiedzi typu: ile mają Państwo do zaoferowania albo, iż pieniądze nie są najważniejsze. Niestety takie odpowiedzi świadczą o niezbyt dużej wiedzy na temat branży i stanowiska, a także o niskiej samoocenie własnych kompetencji. Najlepiej wykorzystać popularną przeglądarkę google w której znajdziemy informacje o potencjalnych zarobkach na większości stanowisk lub po prostu odpowiedzieć, że ważne jest dla nas na tym etapie doświadczenie, a po okresie próbnym wrócimy do negocjacji finansowych. Pamiętaj, aby zapytać także o warunki umowy i motywatory pozapłacowe.
Bez względu na nasze prywatne zdanie na temat tego, czy wygląd ma znaczenie to wiedz, że w rekrutacji ma! Ponad połowa rekruterów przyznała, że zwraca uwagę na to jak prezentuje się kandydat również z wyglądu. Nic w tym dziwnego, w końcu musisz sprzedać siebie. Robiąc codzienne zakupy zwracamy uwagę na opakowanie, tak samo jest tutaj – „jak Cię widzą tak Cie piszą”.
Standardową częścią rozmowy rekrutacyjnej jest miejsce na zadawanie pytań przez Ciebie. Źle wypadniesz jeśli ich nie zadasz. Nie należy pytać o finanse, nadgodziny, dni wolne ani o to jak wypadłeś. Dobrze jest zapytać o to jak wygląda dzień pracy na tym stanowisku albo jaki typ kandydata sprawdzi się najlepiej.
Przez etap rozmów rekrutacyjnych trzeba przebrnąć, jest to nieuniknione. Pamiętaj o podstawowych zasadach wspomnianych w tym artykule i uwierz w siebie. Powodzenia!
